Dzisiaj post na temat kremu BB. Używam tego kremu już od jakiegoś czasu i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że jet to mój ulubiony krem.
Moim pierwszym kremem BB jaki zkupiłam był Miracle Skin Perfector 5 in 1 Garniera.
Z tej serii dstępne są dwa odcienie: 02-Light dla cery jasnej i 03-Medium dla cery śniadej.
Ja używałam kremu dla cery jasnej. Ten BB krem fajnie się rozprowadza i pokrywa niedoskonałości cery wyrównując jej koloryt. Skóra jest nawilżona i przyjemna w dotyku. Jesdynym minusem może być, jak dla mnie, zbyt świecąca twarz, ponieważ ten krem daje efekt tak jakby lekko "wilgotnej" twarzy. Można w takim przypadku twarz lekko przypudrować i efek ten nie będzie już tak widoczny.
Krem zawiera wit. C, która lekko rozjaśnia cerę oraz filtr UVA/UVB - SPF15.
Ten krem można zakupić w drogeriach po bardzo przystępnej cenie. Polecam!
Najwięcej kremów BB produkuje się i sprzedaje w krajach azjatyckich, a szczególnie w Korei Południowej. Kremy te słyną ze swej świetnej jakości i jest na prawdę ogromny wybór różnych ich rodzajów.
Ja postanowiłam zaszaleć i kupić krem BB made in Korea.
Ze wzgledu na brak możliwości sprawdzenia odcienia takiego kremu na własnej skórze, kierowałam się recenzjami i zdjęciami znalezionymi w internecie. Mój wybór padł na krem firmy Skin Food. Jest to krem Mushroom Multi Care BB Cream SPF 20 PA+.
Składniki kremu to aloes i ekstrakt z grzybów ( niestety nie wiem z jakich ), adenozyna i arbutyna, dzięki którym drobne zmarszczki są mniej widoczne.
Krem zawiera filtr SPF 20 PA+, co po prostu oznacza, że zawiera filtr UVA 20.
Ten Krem BB jest rewelacyjny!
Używając go nie potrzebuję już podkładu ani pudru. Twarz się nie błyszczy oraz ma piękny, zdrowy odcień i wszelkie niedoskonałości są niewidoczne. Zmarszczki także.
Konsystencja tego kremu jest nieco bardziej gęsta niż kremu Garniera, ale może dzięki temu Skin Food lepiej kryje niedoskonałości.Poza tym jest bardzo wydajny. Myślę, że tego typu krem BB jest idealny na lato.
W tym przypadku minusem będzie cena. Krem kosztuje ok 60 zł. za tubkę 50 g. Ale warto wydać taką kwote za tak świetny produkt.
Enjoy!
ciekawe recenzje :)
OdpowiedzUsuńJa używam właśnie tego kremu Garnier BB i popieram, że jest świetny :).
OdpowiedzUsuńja kupiłam sobie BB z Garniera, ale wybrałam odcień ten ciemniejszy, teraz żałuję, bo wyglądam w nim jak cegła.. myślałam że na lato będę musiała mieć ciemniejszy, ale słoneczka jak na lekarstwo to i blada jestem, a krem leży..
OdpowiedzUsuńmialam ten krem BB z garniera, nie narzekalam, ale powiem szczerze, ze teraz mam taki sam tylko NIVEA i jest o niebo lepszy, nie przetluszcza, skora jest matowa, ale rzeczywiscie kryje, a przeciez to tylko krem :)
OdpowiedzUsuńP.S. dodaje do obserwowanych:)
nie moge dodac, bo nie widze gdzie;p :(
OdpowiedzUsuńJuż zapraszam do dodania do obserwowanych! Dzięki ;)
UsuńKosmetyk jest naprawdę super, aczkolwiek pamiętam że już jakieś 5 lat temu Avon miał alternatywny krem koloryzujacy równie fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńmam ten krem z garniera, fajny jest ;)
OdpowiedzUsuńfajny blog :) obserwujemy ? ;> zapraszam do siebie ;)
zawsze mówię sobie, że go kupię, a jakoś nigdy mi nie wychodzi. Wszędzie tyle pochlebnych opinii na jego temat, że chyba pora się skusić ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam częściej, będzie mi przemiło ;)
Jestem ciekawa tego drugiego kremu ;)
OdpowiedzUsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńGdybyś była zainteresowana, to na moim blogu trwa aktualnie konkurs z La-Belle.pl, gdzie możesz bez trudu wygrać fantazyjny naszyjnik kolię/kołnierzyk. http://apieceofmylifeloveandfashion.blogspot.com/2012/07/konkurs-z-la-bellepl-do-zgarniecia.html
pozdrawiam!:)
Dziękuję za zaproszenie. Chętnie będę tu zaglądać, tym bardziej , że jest niewiele blogów dla dziewczyn trochę starszych czyli czterdziestolatek, tak jak My :-) Będę obserwować Twojego bloga, zapraszam do rewanżu i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń