W dzisiejszej notce coś dla włosów.
Niedawno odkryłam świetny produkt pod nazwą Henna Wax. Jest to intensywnie regenerująca maska - wosk do włosów i skóry głowy. W jej skład wchodzi między innymi ekstrakt z liści Henny (Lawsonii), której białko wnikając we włos i cebulkę włosa odbudowuje ich zniszczoną strukturę. Stosowanie tej maski nie ma wpływu na zmianę koloru włosów.
Wax sprawdza się świetnie w przypadku włosów zniszconych farbowaniem lub trwałą, przesuszonych w wyniku stosowania prostownicy lub lokówki, łamliwych i słabych.
Stosuję ten wosk od niedawna, a już zauważyłam znaczną poprawę kondycji moich włosów. Są one sprężyste i lśniące, lepiej się układją. Końcówki nie są już tak suche. Po za tym rosną znacznie szybciej ( po tygodniu od farbowania widzę już odrosty).
Maskę tę stosuję na umyte, wilgotne włosy, nakładając ją na skórę głowy i na całą długość włosów. Najlepiej jest owinąć głowę folią i ręcznikiem dla utrzymania ciepła. Można też podgrzać tak owinięte włosy suszarką. Składniki maski lepiej wtedy wnikną w strukturę włosa. Pozostawiam Wax na włosach co najmiej godzinę. Czym dłużej tym lepiej ( słyszałam, że niektórzy zostawiają maskę na włosach na noc i dopiero rano spłukują ją z głowy). Po upływie tego czasu spłukuję włosy wodą, jak zwykłą odżywkę. Spłukuje się bardzo dobrze i ma ładny delikatny zapach.
Poźniej włosy suszę i układam jak zwykle.
Wax można kupić w aptece lub w Internecie. Cena za opakowanie 480g w zależności od sklepu to ok. 20 ~ 27 zł.
Enjoy!
Zastanawiałam się kiedyś nad tą maską, ale słyszałam różne opinie.. aktualnie posiadam maskę z pantene i jest świetna ( http://nowenowe.pl/g2/2012_01/d33e72c0b4f6cc383f9cb26a119daea8.jpg ) (a mam bardzo zniszczone i suche włosy..)
OdpowiedzUsuń+ zaobserwowałam :)
UsuńO to coś idealnie dla moich włosów:-)Zaskoczyło mnie to, że można trzymać maskę na głowie przez noc. Muszę o niej pomyśleć. Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz.
OdpowiedzUsuńzapowiada się bardzo dobrze ale ciekawi mnie czy rzeczywiście jest taka dobra jak się zapowiada;)
OdpowiedzUsuńJa mam włosy zniszczone farbowaniem , więc to kosmetyk idealny dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i liczę na to samo :* www.gabusiek.blogspot.com
ja używam i uważam że jest to najlepsza rzecz pod słońcem dla moich włosów ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, jeszcze nie próbowałam tej odżywki.
OdpowiedzUsuńOj, ja używałam tego lata temu, naprawdę co najmniej 15 lat temu, za tzw. panny:) Wtedy kupowałam w aptece, a teraz na allegro ten pilomax własnie. uwielbiam te odzywkę,trzymam ją na włosach ile się da pod folią i ręcznikiem, czasem po 3-4 godziny nawet.Włosy naprawdę odzywają po tym, i to jest w niej dobre że wmasowuje się ją w skórę głowy własnie. Więc, zgadzam się kategorycznie i tez polecam:)
OdpowiedzUsuńOhhh... To mi by się przydało :). Mam takie okropne włosy ;/.
OdpowiedzUsuńpolecam mleczna odzywke Crema all Latte. jest po prostu boska! pieknie pachnie, wygladza wlosy no i cena, za 1l placisz tylko ok 17 zl. pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDzięki! Na pewno wypróbuję :)
Usuń