Czy stosujecie w swoich codziennych „rytuałach” upiększających
masaż twarzy? Jeśli nie, to naprawdę radzę spróbować! Masaż ten jest zabiegiem magicznym i cudownym. Wiem o tym,
gdyż sama stosuję go od półtorej roku.
Na początku trudno było mi się do niego zabrać i wydawało mi
się, że zajmuje on mi zbyt wiele czasu. Z czasem jednak, masaż ten stał się moim nawykiem i stosuję
go rano przed zrobieniem makijażu i wieczorem po oczyszczeniu twarzy. Obecnie jestem zachwycona efektem mojego codziennego
masowania twarzy i wiem, że na pewno nie przestanę stosowania tego zabiegu. Operacje plastyczne i botox?! Nie są potrzebne! Masaż twarzy
zastępuje je znakomicie!
Poniżej zamieszczam filmik, na którym pokazana jest technika
wykonywania masażu. Ja stosuję Tanaka Face Massage. Ale wiem, że istnieją także
inne techniki takiego masażu. Kto nie chciałby wyszczuplić twarzy, pozbyć się drugiego podbródka i zmarszczek? Efekty masażu widoczne na ostatnim filmiku.
Warto spróbować. To nic nie kosztuje!
Na pewno ciężko będzie mi się do tego zabrać jednak warto spróbować takich zabiegów:) myślę że taki masaż poprawi kondycje naszej skóry to również będzie nas trochę odprężał.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog obserwuje i pozdrawiam
http://drugastronawieszaka.blogspot.com/
Myśle ze warto spróbowac:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, wpadnę tu jeszcze (:
OdpowiedzUsuńmonika-melody.blogspot.com
lovely blog :)
OdpowiedzUsuńświetny post ;)
OdpowiedzUsuńo kurcze!!!! świetne!
OdpowiedzUsuń